ile pieniędzy na 50 rocznicę ślubu
Jak uczcić 20. rocznicę ślubu? Pamiętaj, aby wybrać odpowiedni prezent z okazji waszego jubileuszu, ale nie poprzestawaj na tym, świętując porcelanową rocznicę. Ciesz się każdą chwilą spędzoną z ukochaną osobą. Spędźcie ten czas na wyjątkowej podróży w czasie, na wspomnieniach. Powiedzcie sobie, dlaczego się kochacie.
Symbolika sprawia, że monety są świetnym prezentem na rocznicę. Przypominają o początkach miłości, która ciągle trwa. 4. Zestaw monet weselnych „Nowożeńcy”. Nazwa kolejnego zestawu monet sugeruje, że został pomyślany w pierwszej kolejności jako upominek ślubny. Monety sprawdzą się jednak także w charakterze prezentu na
Poniżej znajdziesz sugerowane kwoty, które będą taktownym podarunkiem: chrzest – 200 zł, chrzestni minimum 500 zł. komunia – 200 zł, chrzestni od 500 zł. urodziny – 100-200 zł. Pamiętaj, że podarowana kwota powinna być zawsze dopasowana do Twoich możliwości, a obdarowaną osobę z pewnością najbardziej ucieszy Twoja
Rocznica ślubu o nazwie kości słoniowej — jakie to gody. Wiemy już, że to 14 rocznica ślubu nazywana jest godami kości słoniowej. Właśnie jej jasny, bliski czystej bieli kolor wiążemy z tą okazją. Tradycyjnie każda kolejna rocznica sakramentalnego “tak” posiada również “swój” kamień. Nie inaczej jest tym razem.
Konieczność odprowadzenia podatku od prezentów ślubnych oraz jego wysokość jest ustalana na podstawie stopnia pokrewieństwa pomiędzy obdarowywanymi a obdarowującym. Wyróżniono kilka grup podatkowych, a do każdej z nich określono limit kwoty, po której przekroczeniu należy zgłosić darowiznę do Urzędu Skarbowego i opłacić
Rodzice chrzestni zaproszeni na wesele często zastanawiają się, ile pieniędzy powinni włożyć do koperty. Nie zawsze wiedzą, jaka suma będzie na miejscu. Matka i ojciec chrzestny, chcąc
poster pelestarian hewan dan tumbuhan yang mudah digambar. To niesamowite, ale jest faktem. Od Waszego sakramentalnego “tak” już niedługo minie okrągłe pięćdziesiąt pięć lat. A przecież pamiętacie jeszcze dobrze ten dzień. Może nie, jakby to było wczoraj albo przedwczoraj, ale ponad pół wieku…? A jednak. To powód do zadumy i refleksji, ale przede wszystkim do dumy. Jesteście wyjątkowym małżeństwem i możecie być z siebie dumni, bo to już Wasza 55 rocznica ślubu. 55 rocznica ślubu — znaczenie Wtedy, gdy stawaliście się mężem i żoną, nie mogliście oczywiście wiedzieć, że będziecie nimi aż tak długo. Po drodze mogło się wydarzyć bardzo wiele, co przekreśliłoby Was i Wasze małżeństwo. Chociażby każdego dnia któreś z Was mogło mieć wypadek i nie wrócić do domu. Mogło się też okazać, że wcale nie jesteście ze sobą szczęśliwi i nie jest Wam dobrze ze sobą. A jednak! A jednak pokazaliście światu, wszystkim, a przede wszystkim samym sobie, że można. Mimo wszelkich gorszych chwil, wszelkich sztormów, dotrwaliście aż do dzisiaj, aż do nadchodzącej pięknej rocznicy. Każdego dnia coś mogło Was zatrzymać – a tych wspólnych dni jako mąż i żona macie już, bagatela, ponad dwadzieścia tysięcy. Robi wrażenie, prawda? Na co dzień się o tym nie myśli, ale tak właśnie jest. Skoro Wasza małżeńska droga trwa już tak długo, to wiecie dobrze, jak ważną rolę odgrywa powracanie od czasu do czasu do pięknych wspomnień chwil przeżytych razem. Są takie dni, które po prostu zapamiętuje się na całe życie. Których nie da się zapomnieć, wymazać. Teraz warto stworzyć sobie kolejny taki wyjątkowy dzień. Nie będzie do tego lepszej okazji niż właśnie 55 rocznica ślubu. Pięćdziesiąta piąta rocznica ślubu — jak się nazywa Po tylu latach zdajecie sobie zapewne doskonale sprawę, że kolejne rocznice małżeństwa tradycyjnie noszą swoje specjalne nazwy. W końcu dopiero co obchodziliście tę najsłynniejszą z rocznic – złote gody, pięćdziesięciolecie ślubu. Już to – słusznie – wydawało się niezwykłym osiągnięciem. A jednak, przed Wami kolejne! Pięćdziesiąta piąta rocznica ma nawet dwóch patronów. Nazwiemy ją szmaragdową lub platynową. Szmaragd to charakterystyczny, zielony minerał. Już od starożytności wykorzystuje się go w jubilerstwie, do tworzenia przepięknych ozdób i biżuterii. Jest niezwykle cenny również jako kamień kolekcjonerski. Przez wieki opracowano wiele technik obróbki szmaragdów, dzięki którym mogą jeszcze bardziej cieszyć ludzi – zwłaszcza panie – na całym świecie. Platyna to z kolei wyjątkowo rzadki metal szlachetny, który uznaje się za cenniejszy nawet od złota. Widzimy to zresztą często choćby przy rozmaitych kartach kredytowych czy członkowskich – oferty “platinium”, jeśli występują, to stoją ponad tymi “gold”. Widzimy więc wyraźnie, że pięćdziesiąta piąta rocznica jest potraktowana bardzo godnie. To zresztą naturalne skojarzenie – często o platynie myślimy właśnie jako o tym metalu, który jest jeszcze cenniejszy od złota. Nic więc dziwnego, że również w zestawieniu nazw rocznic małżeństw to właśnie ją znajdziemy o szczebelek wyżej niż złoto, patronujące obchodzonym podczas pięćdziesięciolecia ślubu słynnym złotym godom. Prezent na 55 rocznicę ślubu Mimo upływu tak długiego czasu, nie można zaniedbać zwyczaju dawania sobie prezentów. To drobny gest, który jednak wiele znaczy dla najbliższej nam osoby. Pokazujemy w ten sposób, że po tylu latach uczucie i poczucie zobowiązania są w nas nadal żywe. Co więc wybrać? Sporą popularnością cieszą się dziś obrazy ścienne, często malowane ze zdjęć, lub po prostu oprawione w ramki fotografie. Mogą one przedstawiać Was razem z dowolnego momentu życia – może to być równie dobrze ślub co inna ważna chwila, do której lubicie wracać. Warto zaznaczyć, że również na ramie obrazu lub zdjęcia można wygrawerować Wasze imiona, inicjały lub datę dzienną (na przykład ślubu albo obecnej rocznicy). Bogata oferta specjalizujących się w tego rodzaju upominkach sklepów daje nam także możliwość zakupu kompletu ręczników łazienkowych z Waszymi inicjałami czy opisanego zestawu konfitur. Szmaragdowa lub platynowa rocznica ślubu — jakie to gody Jak już się dowiedzieliśmy, 55 rocznica ślubu posiada podwójną nazwę. Zarówno szmaragd jak i platyna to niezwykle szlachetni patroni. Niezależnie od tego, czy bardziej przypadnie nam do gustu nazwa szmaragdowe gody, czy jednak platynowe gody, będzie to godne upamiętnienie tak wyjątkowej chwili w naszych życiach. Warto wspomnieć też, że zgodnie z tradycją rocznica posiada swój kolor – będzie to tu szmaragdowo-zielony – oraz własny kamień szlachetny – tym razem aleksandryt (również zielony w świetle dziennym). Życzenia na 55 rocznicę ślubu W tym wszystkim nie można oczywiście pominąć także życzeń. To drobny gest, ale ważny – nie można go pominąć. Przede wszystkim podziękujmy sobie nawzajem za te wszystkie lata, za cierpliwość, wyrozumiałość i po prostu za obecność. Życzmy sobie, by w nadchodzącym czasie ta bliskość dalej była równie ciepła co dotychczas. Nie zapominajmy też o kluczowym w dojrzałym wieku zdrowiu i sile do radzenia sobie ze zmartwieniami oraz wzajemnej troski. Zobacz również: Życzenia dla męża na rocznicę ślubu
Księża nie mówią, ile "wypada" dać w kopercie. Dlatego ludzie doradzają sobie wzajemnie. Najdroższe są zdecydowanie śluby - trzeba wydać na księdza i organistę nawet 1000 organizacji ślubów, pogrzebów, komunii zawsze poważnie obciążają portfel wiernych. Zawsze też należy do tego doliczyć "co łaska" , czyli kopertę dla księdza, kościelnego, ministrantów, na kwiaty… W zależności od parafii (miejska-wiejska) te sumy mogą się różnić nawet o 200-300 złotych. Czasami, gdy pytamy, ile się należy, sumy padają wprost, czasami słyszymy tylko: "co łaska", więc od sąsiadów dowiadujemy się,co to znaczy. Są też takie miejsca, gdzie księża nie wymagają zapłaty. Sprawdziliśmy. Najdroższe są ślubyNajdroższy od kościelnej strony jest ślub. Bo nie tylko trzeba dać kopertę księdzu, ale też kościelnemu, organiście, a także na kwiaty w kościele. I tak np. w parafii św. Wawrzyńca w Grojcu (pow. oświęcimski), gdzie nie ma stawek ustalonych przez księży, wierni ustalili cennik, przekazywany z ust do ust. Maksymalne kwoty za ślub to: 500 zł dla księdza plus 100 zł dla ministrantów oraz po 100 zł dla kościelnego i organisty. Podobnie jest, np. w parafii Matki Boskiej Różańcowej w Smardzowicach (powiat krakowski) gdzie w sumie co łaska wynosi średnio 800 złotych. Podobnie jest w Tarnowie. W Nowym Sączu można wziąć ślub taniej (200-500 zł). Natomiast w Krakowie ceny są wyższe. Pan Andrzej, który brał ślub w parafii św. Floriana, wylicza: - Dla księdza przeznaczyliśmy 500 zł, bo tak dają inni. Natomiast o stawce 200 zł dla organisty siostra zakonna sama nam powiedziała. Trzeba jeszcze doliczyć 50 zł za zapowiedzi. Za kwiaty trzeba liczyć 200-300 zł. Są jednak sytuacje, gdy trzeba wyłożyć więcej. Ania i Piotr dwa miesiące temu brali ślub w kościele śś. Piotra i Pawła w Trzebini. - Ksiądz na pytanie, ile się należy, odpowiedział: co łaska - opowiadają. - Gdy jednak daliśmy 500 złotych, pokręcił nosem i tak niby nie do nas powiedział: tyle to na ustrojenie kościoła nie wystarczy - mówią. Dołożyli drugie tyle. - Ślub jest raz w życiu, nie chcieliśmy go sobie psuć - tłumaczą świeżo upieczeni jest kosztownyDrogo wynoszą opłaty kościelne za pogrzeb. To wydatek rzędu 700-800 złotych, choć są miejsca, w których wystarczy dać księdzu 200 zł (tak jest np. w parafii w Gliczarowie Górnym na Podhalu - patrz ramka). Ale dodatkowo w trakcie pogrzebu trzeba zapłacić grabarzowi za wykopanie grobu. Na Olczy w Zakopanem kosztuje to kolejne 700-800 zł. Jak podkreśla jednak ks. Zbigniew Szostak, proboszcz parafii w Zabawie koło Tarnowa i kustosz sanktuarium bł. Karoliny Kózki, u niego każdy daje na ofiarę tyle, ile uważa za stosowne. - Nie obowiązuje u nas żaden cennik. Kościół to nie zakład szewski czy krawiecki, gdzie ustalona jest konkretna kwota za daną usługę. Nawet jeśli będzie to 10 złotych, to nie odmówimy odprawienia mszy świętej, chrztu czy pogrzebu - podkreśla jego parafii, podobnie, jak w wielu innych w diecezji tarnowskiej, obowiązuje zasada, że sprawy finansowe związane z ceremonią pogrzebową regulowane są po pogrzebie, aby uniknąć zarzutów, że ktoś dał więcej i uroczystość była bardziej wystawna, a ktoś dał mniej i przez to było bardziej ubogo. Chrzest można za darmoSą też miejsca, gdzie duchowni nie żądają pieniędzy za posługę. Pani Magda, która chrzciła dziecko w kościele pw. Stygmatów św. Franciszka z Asyżu w Krakowie opowiada, że gdy wręczyła zakonnikowi 100 zł za chrzest, ten nie chciał przyjąć pieniędzy. - Wiem, że inni dają nawet po 200-300 zł, więc zdziwiłam się, że tak się opierał. Po moich usilnych namowach przyjął ofiarę, choć niechętnie. To mnie ujęło - mówi krakowianka. Generalnie, rodzice dają księdzu za chrzest od 150 do 300 zł. Stawki sa podobne i na wsi, i w miastach. - Gdy chrzciłem dziecko kilka miesięcy temu, poszedłem do księdza spytać, ile mam zapłacić. Powiedział oczywiście "co łaska". Dodał jednak, ile ludzie średnio dają, więc postanowiłem zapłacić mu 150 zł i nie było problemów - mówi pan Łukasz, który należy do parafii Miłosierdzia Bożego w dla kościołaW przypadku komunii, rodzice raczej nie płacą księdzu za udzielenie sakramentu. Jednak utarło się, że składają się na prezent dla niego lub, najczęściej, dla parafii (kościoła). W Zakopanem, w parafii sanktuarium na Olczy, rodzice dzieci komunijnych składali się po 300 zł. Za to kupowane były kwiaty do kościoła oraz prezent dla Olkuszu, w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego, rodzice w tym roku w ramach daru za komunię złożyli się na oświetlenie ledowe ołtarza, a kilka lat temu - na konfesjonał. Ale np. w parafii MB Nieustającej Pomocy w Mydlnikach rodzice ustalili, że ksiądz dostanie tylko symboliczny prezent - album i składali się tylko na kwiaty do kościoła. Intencja też kosztujeZa msze w intencji, jak podkreślają wierni, też wypada zapłacić. Średnio we wszystkich małopolskich parafiach około 50 zł. - W kościele ks. Misjonarzy w Krakowie przy Starym Kleparzu za coroczną mszę w intencji zmarłego ojca zapłaciłam 40 powiedziały mi siostry - mówi pani Izabela, emerytka. Ale np. zamówienie mszy "szczególnej", np. rocznicowej z okazji okrągłej rocznicy ślubu lub śmierci jest droższe: 50-100 zł. Pani Helena z Olkusza zdradziła nam, że na mszę z okazji okrągłej rocznicy ślubu w kościele św. Maksymiliana dała w ofierze 100 zł. - Otrzymałam wtedy błogosławieństwo przed ołtarzem i pamiątkowy dyplom - opisuje. Natomiast na tacę podczas mszy "wypada" dać 10 zł, szczególnie w niedzielę. Są i tacy, którzy dają więcej. - Jeżeli składka przeznaczona ma być np. na remont kościoła, jestem w stanie ofiarować nawet 200 zł - mówi mieszkanka Nowego Sącza z parafii św. podkreśla większość księży, nawet jeśli wierny nie ma pieniędzy, duchowny powinien udzielić mu każdej posługi. - Oczywiście, że tak. Udzielaliśmy ślubów, pogrzebów np. bezdomnym i nie było problemów. Trzeba pamietać, że "co łaska" nie jest opłatą za sakrament. A my jesteśmy po to, by udzielać sakramentów - mówi o. Henryk Cisowski z klasztoru oo. Kapucynów w Krakowie. Współpr.: mb, eve, rsz, cal, EWI, łb, pach ***Chrzest- powiat oświęcimski: 300 zł (parafia pw. św. Bartłomieja Apostoła w Porębie Wielkiej i Św. Wawrzyńca w Grojcu)- Kraków: 100-300 zł, choć są parafie, gdzie księża nie chcą pieniędzy- Nowy Sącz: maksymalnie 200 zł- Podhale: 100-150 zł (ostatnia stawka z sanktuarium w Zakopanem-Cyrhli), ale na Olczy nawet 400 zł- Tarnów: od 50 zł wzwyżŚlub- Nowy Sącz: 200-500 zł dla księdza- Tarnów: 500 zł (ksiądz plus zapowiedzi)- Podhale: 400-500 zł (Zakopane, parafia na Olczy)- Kraków: 500 zł dla księdza plus 200 zł dla organisty, kwiaty na ustrojenie kościoła ok. 200-300 zł od pary (jesli biorą go dwie pary naraz, koszt się dzieli na pół), plus 50-100 zł za zapowiedzi- Powiat oświęcimski: zł dla księdza, 100 zł dla ministrantów, 100 zł dla kościelnego, 100 zł dla organistyPogrzeb- Nowy Sącz: 150 do 200 zł za mszę - Podhale: 200-500 zł (parafia Zakopane-Cyrhla: 400-500 zł)- Tarnów, Kraków, Oświęcim:średnio 500 zł dla księdza- Parafia pw. św. Bartłomieja Apostoła w Porębie Wielkiej (pow. oświęcimski): 700 zł za całość (ksiądz, organista, etc.)
fot. Fotolia Para młoda otrzymuje zwykle od gości upominki z okazji ślubu. Dawniej były to prezenty rzeczowe, na przykład pościel, sztućce, czy uroczysta zastawa. Dziś czasy się zmieniły. Dużo łatwiej jest dać gotówkę, niż biegać po sklepach w poszukiwaniu czegoś, co może spodoba się parze młodej, a może nie. Koperta z pieniędzmi jest też bardziej uniwersalna. Za zgromadzoną sumę młodzi mogą przecież kupić sobie to, co będą chcieli. Pojawia się jednak pytanie o to, ile wypada włożyć do koperty? 200, 300, 500 a może 1000 złotych? Koperta dla pary młodej - ile wypada włożyć? Jeśli nie wiesz, ile włożyć do weselnej koperty, kieruj się złota zasadą, w myśl której należy dać tyle, na ile cię stać w danym momencie. Para młoda na pewno nie chciałaby, abyś zaciągała pożyczkę tylko po to, aby podarować im sporą dawkę gotówki. Standardowa kwota to 150 – 300 zł od pary. Najgorszą z możliwych opcji jest podarowanie pustej koperty albo wypchanej gazetą. fot. Adobe Stock ...aby zwróciło się za talerzyk Wiele osób szacuje sobie, ile wynosi koszt przysłowiowego weselnego talerzyka i na tej podstawie decyduje o sumie, którą podaruje parze młodej. Jeśli więc koszt talerzyka zostanie oszacowany na 175 zł, to para zwykle daje ok. 400 zł. Takie sposób ma jednak i swoje wady. Przecież już same przygotowania do ślubu są kosztowne. Ślub to nie tylko koszty talerzyka. Suknia ślubna, zespół muzyczny, ceremonia w kościele, obrączki … wymieniać można dużo. Z drugiej jednak strony przecież nikt nie powiedział, że ślub ma się zwrócić, a prawda jest taka, że koszty wesela są raczej bezzwrotne. Para młoda najczęściej ma świadomość tego, że nie otrzyma w prezencie równowartości wydanej sumy i na pewno nie będzie tego oczekiwała od swoich gości. W zależności od relacji z parą młodą Kwota, jaką powinnaś dać parze młodej z reguły jest uzależniona od relacji, jakie cię z nimi łączą. Bardzo ogólnie przyjęło się, że: Przyjaciele i znajomi zwykle dają od 150 do 300 zł od pary, Rodzina od 200 do nawet 1000 zł od pary (chociaż najczęściej jest to suma 500 zł), Chrzestni dają zwykle od 1000 wzwyż, a wszystko zależy od ich majętności, Rodzeństwo i dziadkowie szacuje się na kwotę od 400 do 1000 zł, Rodzice, jeśli byli organizatorami wesela, zwykle dają symboliczny prezent lub niewielką gotówkę. Jeśli nie organizowali ślubu, do koperty zazwyczaj wkładają od 1000 zł wzwyż. Wesele nie ma się zwrócić! Wesele to nie żaden biznes, który ma przynieść zysk. Z takiego założenia powinna wyjść każda młoda para, aby się nie rozczarować. Należy pamiętać, że tak jak na urodziny, tak i na wesele, nie zaprasza się znajomych i rodziny dla prezentów, a tym bardziej dla pieniędzy. To, ile do koperty włożą najbliżsi oraz przyjaciele, to ich wybór, który często pokierowany jest sytuacją materialną. Lepiej dać mniej, niż ... Czy chciałabyś, aby twoja kuzynka lub najbliższa przyjaciółka nie pojawiła się na twoim ślubie, ponieważ nie stać jej na włożenie do koperty 400 zł? Pewnie nie. W dzisiejszych czasach to sami goście weselni napędzają machinę „kto da więcej do koperty" i przez włożoną sumę są gotowi oceniać relacje, jakie ich łączą z parą młodą. Niestety, niesłusznie. Lepiej jest więc dać tyle, na ile nas w danym momencie stać, niż nie przyjść wcale i sprawić przykrość nowożeńcom. Z drugiej strony lepiej jest włożyć mniej, niż dać pustą kopertę. Nie wierzysz, że takie rzeczy jeszcze się dzieją? Niestety, prawda jest taka, że opowieści o pociętych gazetach lub pustych kopertach to nie legendy miejskie, ale prawdziwe historie. Jeśli na wesele zaproszono standardowo około 100-150 osób, para młoda zapewne nigdy nie dowie się, kto podarował pustą kopertę. Niesmak jednak pozostanie. Więcej o tradycjach związanych ze ślubem i weselem:5 żenujących pytań, których lepiej nie zadawać weselnym gościom!Poznaj 5 sytuacji, które mogą nie spodobać się gościom weselnym!Szukasz prezentu ślubnego? Oto top 10 propozycji!
ile pieniędzy na 50 rocznicę ślubu